Twitter na razie na solidnym minusie… co dalej?

Ostatnio zastanawiałem się, czy rośnie nam bańka internetowa v2? Powód: Facebook, Twitter, Zynga na giełdzie, Apple rekordowo drogi… Najwyraźniej boom na IT jest wciąż kontynuowany, pomimo wielu negatywnych sygnałów płynących z tego sektora. Niepokojące informacje zaczynaja pojawiać się od strony Twitter’a, o czym chciałem dziś napisać.

Problemy finansowe Twittera


Miliony użytkowników, setki milionów dolarów wpompowanych w startup, wiele pozytywnych komentarzy… ale na razie klapa finansowa. Najwyraźniej Twitter nie ma pomysłu na dochodowość biznesu. Według mnie jest to bardzo pozytywny sygnał (co jest darmowe, powinno pozostać darmowe), ale z punktu widzenia inwestorów może być to pierwszy gwóźdź do trumny. Gawker dotarł do wstępnych wyników finansowych tego startupa. Po 7 miesiącach Twitter wciąż wydaje 2 razy więcej niż zarabia (zatrudniając przy tym 900 pracowników). Twórca ma jeszcze sporo czasu, aby wyjść na prostą, ale na razie model biznesowy nie jest ustalony. Według mnie wejście na giełdę Twittera było błędem z punktu widzenia finansowego. Rozumiem drogę rozwoju tego serwisu i wsparcie inwestorów instytucjonalnych / aniołów biznesu. Oczywiście jest to pierwszy rok działalności spółki na rynku finansowym (wiele spółek ma zdecydowanie większe zadłużenie krótko i długoterminowe i po kilku latach wychodzi na solidnych zyskach). Wszystko może się zdarzyć – możliwe że spółka osiągnie sukces na miarę facebooku, być może zostanie kupiona przez dużego gracza? Czas pokaże.

Chciałem w tym miejscu uwypuklić inną tezę płynącą z tej wiadomości. Mianowicie, w przyszłości może okazać się, że znowu żyjemy w czasach bańki internetowej. Co gorsza, bańka jest już mocno napompowana. Sam jestem ciekawy co stanie się , jeśli spółka bez mocnych fundamentów (np. facebook) będzie miała problemy? Czy firmy bez solidnych aktywów może poradzić sobie w czasach finansowego kryzysu? Uważam, że prędzej czy później środowisko internetowe zmieni się całkowicie. Być może serwisy społecznościowe będą odgrywały kluczową rolę w gospodarce… być może nie. Jeśli chcecie inwestować w spółki IT poważnie zastanówcie się nad długoterminowymi konsekwencjami tej decyzji. Krótkoterminowo każdy zarabia, trzeba tylko wiedzieć kiedy atakować, a kiedy uciekać 🙂

Podziel się na:
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google Bookmarks
  • Blogplay
  • Blip
  • Drukuj
  • Flaker
  • Twitter
  • Śledzik
Previous Post Next Post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook