Coraz ciężej o dofinansowanie e-biznesu z UE?

Jest szansa na pozyskanie dofinansowania z PARP na e-biznes. Można się o nie ubiegać od 14 listopada do 16 grudnia. PARP ma ogłosić nowy nabór wniosków 31 października. Muszę was trochę zmartwić – dostępnych pieniędzy ma być o połowę mniej niż we wcześniejszych naborach. Poza tym bardzo ciężko stworzyć formalnie dobry wniosek.
Dziś w TVN CNBC wypowiadali się weryfikatorzy wniosków. Opowiadali o poprzedniej edycji, która trwała od maja do czerwca. Mimo, iż przedsiębiorcy złożyli 1 400 wniosków, zakwalifikowano do dofinansowania tylko 122. W poprzednim roku zakwalifikowało się także niewiele, bo 160 projektów.
Największą barierą jest kwestia formalna wniosku. Weryfikatorzy poruszali tak abstrakcyjne kwestie, jak uzasadnienie pozyskania klientów. Według Patrycji Zielińskiej, jeśli mamy zamiar pozyskać klientów z zagranicy (co w dobie internetu jest raczej standardem), musimy oprócz wniosku głównego napisać tak samo rozbudowany wniosek opisując rynek zagraniczny i poszczególne kraje (czyli określić, że np. w USA będziemy mieli 100 klientów, w Azji 50 itp. i to uzasadnić). Formalności tych wniosków są tak abstrakcyjne, że nie dziwię się powodzeniem tak małej ilości wniosków.
Można zważyć na fakt, że pieniądze przyznawane są na pomysł, a nie na gotowy produkt. Może dlatego działa tak mocne „sito” weryfikacyjne? Pan Blajer z TVN CNBC („Blajer mówi biznes”) wyszedł z pytaniem, czy Steve Jobs, gdyby wypełniał wniosek na App store na dofinansowanie z PARP, otrzymałby pieniądze? Odpowiedź była jednoznaczna – nie, bo nie spełniłby wymagań formalnych (nie określiłby, skąd i gdzie pozyskałby klientów). Smutne ale prawdziwe. Żyjemy w zacofanym, sformalizowanym kraju, gdzie nawet urzędnicy UE łapią się za głowy patrząc, jakie pułapki zastawia się na osoby próbujące swoich sił w pozyskaniu pieniędzy na swój projekt.
Konkludując: jeśli jesteś młodym (działającym nie dłużej niż rok) przedsiębiorcą, i chcesz spróbować swoich sił w pozyskiwaniu środków tą metodą próbuj, ale miej na uwadze że otrzymać środki jest bardzo ciężko. Pamiętam jak my pozyskaliśmy środki na rozpoczęcie działalności – było dość trudno (nasz wniosek do UE wynosił 80 stron!), ale zdecydowanie łatwiej niż teraz.

Podziel się na:
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google Bookmarks
  • Blogplay
  • Blip
  • Drukuj
  • Flaker
  • Twitter
  • Śledzik
Previous Post Next Post

2 thoughts on “Coraz ciężej o dofinansowanie e-biznesu z UE?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook